sobota, 18 maja 2013

Prolog

Biegnij ! Biegnij szybciej ! 
To była jedyna myśl,która była w mojej głowie gdy biegłam przez ciemną ulicę. Byłam przerażona a do oczu napływały mi łzy. Chciałam by to już się skończyło.
Niech się stanie co ma się stać ! 
- Nie uciekaj .... i tak Cię złapię - wyraźnie zabrzmiał jego szyderczy głos w mojej głowie. Przyspieszyłam chociaż nie miałam już sił. Zmotywowało mnie to,że jeśli się teraz poddam, zginę. Odwróciłam się by sprawdzić jaką mam nad nim przewagę. Zwolniłam gdy spostrzegłam,że za mną nikogo nie ma. Zatrzymałam się i próbowałam wyrównać oddech. Po dłuższej chwili znów się odwróciłam, stał tuż przy mnie. Krzyknął mi tym swoim wampirzym krzykiem prosto w twarz pokazując swoje białe kły. Przerażona upadłam na ziemię raniąc się w kolano. Stanął nade mną, czułam jego zapach,który wywołał u mnie ciarki. Po moich brudnych policzkach spłynęły łzy. Nie wywołał ich ból bo dzisiejszym wieczorze, lecz złamana obietnica Justina.Obiecał,że zawsze będzie przy mnie,że będzie mnie chronił...
- Przestań o nim myśleć ! - krzyknął kopiąc mnie w żebra. Nachylił się nade mną na tyle blisko,że czułam jego oddech na swojej twarzy.- Kocham Cię bardziej niż on, dam Ci to na co zasługujesz a nawet więcej. Daj mi tylko szanse i zostań przy mnie na całą wieczność...dosłownie. - Wyszeptał ponownie pokazując swoje białe kły sycząc przy tym. Zbliżył się do mojej szyi chcąc bym stała się tym czym on jest. Chciałam się podnieść i uciec ale przytrzymał mnie z całej siły przy ziemi. Wbił paznokcie w moje ramiona przez co zajęczałam z bólu. Nie byłam wystarczająco silna by go powstrzymać. Ja nie...ale Justin tak.  Podniósł go i pchnął na maskę samochodu. Jemu nic się nie stało ale pojazd został lekko uszkodzony. Szybko się podniosłam  i próbowałam uciec ale nie miałam sił. Justin chciał mi pomóc. Podszedł do mnie i chwytając mnie za ramiona spojrzał mi w oczy
- Przepraszam...-wyszeptał po czym został odciągnięty. Oparłam się o drzewo a obraz przed oczami  zamazał mi się, zakęciło mi się w głowie i upadłam na ziemię. Ostatnie co widziałam to dwie walczące postacie...
~ ~ ~ ~ ~
To tyle jeśli chodzi o prolog :) Mam nadzieję,że się podobało. Na pierwszy rozdział zapraszam w przyszłym tygodniu. Jeśli zostawicie swoje nicki z twittera to będę Was informować :) Myślę,że gdy pojawi się pierwszy rozdział będzie również nagłówek :))
Zapraszam również na swój drugi blog -> What happens in Vegas Stays in Vegas 
@UMakeMeLaugh69

6 komentarzy:

  1. Wspaniałe czekam na wiecej !!

    OdpowiedzUsuń
  2. NIESAMOWITE . CZEKAM AN PIERWSZY ROZDZIAŁ !! *-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny, nie mogę się doczekać rozdziałów! Połączyłaś dwie rzeczy, które kocham <3 Możesz mnie informować o rozdziałach? :) @GirlOf_Kidrauhl Zapraszam do mnie na: girl-with-a-past.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. O co chodzi ? : o zapowiada się dgfdcxffxgf *_*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zajebisty prolog <3 !
    Czekam na 1 rozdział :)). Już nie mogę się doczekać ^^.

    Zapraszam do mnie
    www.prawidlowo.blogspot.com
    www.sukaporutorono.blogspot.com

    @haarlem_shake

    OdpowiedzUsuń
  6. wow! zapowiada się genialnie! czekam :* @swaggyjusteen

    OdpowiedzUsuń